Między grami tradycyjnymi a rekreacyjnymi w Haiti, krajem na Antylach, położonym w zachodniej części wyspy Hispaniola, mają one przy ul domino, która jest ulubioną grą na Karaibach.
Nie można nigdzie chodzić w niedzielny weekend ani o dowolnej porze bez ludzi siedzących przy stoliku na tarasie, na chodniku czy na zapleczu baru.
Jeśli któryś z nich podniesie rękę, by ponownie uderzyć w stół ze zgrzytem, nie ma wątpliwości: grają w domino. Ta popularna pasja jest tym bardziej zaskakująca, że gry karciane są mało lubiane. Każda społeczność ma swoje własne tradycje.
Popularny jest również bingo który jest rozgrywany w niedzielne popołudnia, w „gaguère” (nazwa obszaru walk kogutów), gdzie żetony lub małe kawałki papieru są umieszczane w tykwie, którą trzyma oburącz, jakby była to shaker do koktajli.
Ideą gry jest skompletowanie karty pełnej liczb, którymi „intonuje”, kiedy wyjmuje je z dyni. Zasady bingo są proste: każdy gracz ma trzy karty z 25 polami. Pierwszy, który ukończy linię poziomą, pionową lub ukośną, wygrywa.
Inną popularną czynnością jest walki kogutów, dla wielu okrutna „rozrywka” i źródło zysku dla innych. Raz w tygodniu, wokół dołka, widzowie oczekują triumfu zwierzęcia, na które postawiono zakład.